Skromne 1-0 z Cosmosem.
W sobotnie popołudnie nasza drużyna rozegrała kolejny ligowy mecz o mistrzostwo A-klasy. Naszym przeciwnikiem był LKS Cosmos Nowotaniec, który przed tym meczem plasował się na 5 pozycji z dorobkiem 4 pkt. Niestety, z powodu braków kadrowych w juniorach, Grzegorz Jakubowicz, Paweł Bulza i Bartosz Nycz byli zmuszeni rozegrać swoje spotkanie wraz ze starszymi kolegami. Na boisko wyszliśmy w dziesiątkę. Od pierwszego gwizdka zawodnicy Iwonki, mimo przewagi liczebnej przeciwnika, stwarzali groźne sytuację i dzielnie stawiali opór. Już na samym początku spotkania po faulu jednego z obrońców gospodarze, z kilku metrów przed polem karnym Iwoniczan, mieli możliwość na zdobycie bramki. Na nasze szczęście dobrą interwencją popisał się nasz bramkarz i zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Wzorową pracę tego dnia wykonywał Przemek Kinel i Marcin Kenar, grający po prawej stronie boiska, tworząc kilka naprawdę groźnych sytuacji w polu bramkowym przeciwnika. Jedną z nich udało się zamienić na rzut karny który pewnie wykorzystał Kuba Michalczyk, strzelając w boczną siatkę i nie pozostawiając bramkarzowi gospodarzy nawet najmniejszych szans. Do końca pierwszej połowy w dalszym ciągu występowała ciągła wymiana ognia. Iwoniczanie, zarówno jak i gracze Cosmosu, stworzyli sobie kilka naprawdę groźnych sytuacji, lecz zawodziła skuteczność i dobra postawa defensywy rywala. Jednym z tych momentów był strzał kapitana gospodarzy który odbijając się od poprzeczki powędrował nad bramką. Na drugą połowę wyszliśmy podwójnie zmotywowani: wiedzieliśmy, że mimo osłabienia jesteśmy w stanie strzelić jeszcze parę goli jak i wygrać to spotkanie. Podobnie jak w pierwszej połowie nastąpiła szybka wymiana ognia. Mimo kilku błędów w obronie i dzięki dobrej dyspozycji naszego bramkarza udało nam się dowieźć to skromną przewagę jednej bramki do ostatniej minuty.
Komentarze